Sztuczna inteligencja rozwija się w błyskawicznym tempie, a najwięksi gracze na rynku prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej zaawansowanych modeli. Dotychczas dominowały rozwiązania amerykańskie, takie jak ChatGPT od OpenAI, Bard (teraz Gemini) od Google czy Claude od Anthropic. Jednak Chiny właśnie wprowadziły na rynek swoją alternatywę – DeepSeek – model AI, który w krótkim czasie stał się najczęściej pobieraną aplikacją AI w Stanach Zjednoczonych.
Czy DeepSeek ma szansę zagrozić dominacji ChatGPT? Jakie są jego możliwości i jak można go wykorzystać w biznesie? O tym wszystkim przeczytasz w poniższym artykule.
Czym jest DeepSeek?
DeepSeek to model sztucznej inteligencji stworzony w Chinach, który działa na podobnej zasadzie jak ChatGPT. Umożliwia generowanie tekstów, odpowiadanie na pytania, podsumowywanie dokumentów, a nawet programowanie. Co ciekawe, jest dostępny całkowicie za darmo, co sprawia, że zyskał ogromne zainteresowanie użytkowników.
Jego sukces widać szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie błyskawicznie wskoczył na pierwsze miejsce wśród najczęściej pobieranych aplikacji w App Store. To spore osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że rynek amerykański od lat zdominowany jest przez OpenAI i Google.
Do czego można wykorzystać DeepSeek w biznesie?
Wielu przedsiębiorców już teraz korzysta z AI w codziennej pracy. Czy DeepSeek może być realną alternatywą dla ChatGPT? Sprawdź, w czym może Ci pomóc:
- Marketing i social media – generowanie postów, opisów produktów, haseł reklamowych,
- Tworzenie treści – pisanie artykułów blogowych, ofert handlowych, scenariuszy do reklam,
- Obsługa klienta – automatyczne odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, chatboty,
- Analiza danych – podsumowanie długich raportów, generowanie listy kluczowych informacji,
- Kodowanie – pomoc w pisaniu i poprawianiu kodu programistycznego.
Dla firm, które już korzystają z narzędzi AI, DeepSeek może być interesującą alternatywą – zwłaszcza że obecnie nie wymaga opłaty abonamentowej.
Kontrowersje wokół DeepSeek – czy oszukiwał?
Choć DeepSeek szybko zdobywa popularność, nie obyło się bez kontrowersji. Według raportu Białego Domu, istnieją dowody na to, że chiński model był trenowany na wynikach OpenAI. Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe, może to wywołać poważne konsekwencje i wpłynąć na przyszłość tej technologii.
Mimo to DeepSeek już teraz udowadnia, że chińskie firmy technologiczne mają ambicję konkurowania z największymi graczami na rynku AI.
Czy warto przetestować DeepSeek?
Jeśli prowadzisz firmę i korzystasz z narzędzi AI, warto przetestować DeepSeek i porównać go z ChatGPT. Nawet jeśli nie zastąpi on dotychczasowych narzędzi, może stanowić ciekawą alternatywę i uzupełnienie codziennej pracy.